Krakowskie stadiony bez tajemnic dla młodych piłkarzy Strugu - relacja z wycieczki do Krakowa

Krakowskie stadiony bez tajemnic, spotkanie z reprezentantem Polski oraz obejrzenie meczu na ekstraklasowym poziomie – tak w skrócie można opisać wyjazd młodych tyczyńskich piłkarzy w ramach zakończenia rundy jesiennej. Wycieczka została zorganizowana w podziękowaniu za dobrą postawę
w minionych jesiennych rozgrywkach.

W sobotę, 7 listopada młodzi piłkarze Strugu Tyczyn wybrali się na wycieczkę do Krakowa. Głównym celem była wizyta na stadionach dwóch ekstraklasowych krakowskich drużyn. Pierwszym punktem wyjazdu był Stadion Miejski im. Henryka Reymana, na którym swoje ligowe mecze rozgrywa Wisła. Dodajmy, że od pewnego czasu Wisła korzysta ze stadionu tylko na czas meczów, ponieważ na co dzień „urzęduje” w swojej bazie treningowej w pobliskich Myślenicach.

Po obiekcie oprowadzał nas Zbigniew Przygoda z Zarządu Infrastruktury Sportowej Krakowa, który jest administratorem stadionu. Pan Zbigniew przybliżył nam pokrótce historię „Białej Gwiazdy”, przekazał kilka ciekawostek dotyczących stadionu, a następnie zaprosił do zwiedzania. Swoją wycieczkę rozpoczęliśmy od sali konferencyjnej w której odbywają się konferencje prasowe po meczach ekstraklasy. Niektórzy wczuli się w trenerów i piłkarzy, którzy muszą odpowiadać na niekiedy trudne pytania. Następnie przeszliśmy wzdłuż murawy w okolice ławek rezerwowych. Wielu z naszych zawodników zasiadło w miejscu przeznaczonych dla zawodników rezerwowych i wszyscy zgodnie przyznali, że na tak wygodnych fotelach to nie żal przesiedzieć nawet całe spotkanie. Równie wygodnie było także w tzw. „skyboxach” czyli lożach biznesowych. To właśnie tam albo w samej loży, albo w wygodnych skórzanych fotelach w komfortowych warunkach korzystając z cateringu można oglądać wydarzenia na boisku. Dodajmy tylko, że jeden z tańszych skyboxów na krakowskim stadionie kosztuje 10 tysięcy złotych miesięcznie. Następnie udaliśmy się trzy piętra wyżej, pod koronę stadionu by z wysokości loży prasowej oraz punktu dowodzenia podziwiać panoramę obiektu. Kolejnym punktem zwiedzania były szatnie dla zawodników oraz strefa „mix-zone”, czyli miejsce w którym piłkarze rozmawiają z dziennikarzami po meczach. Na koniec naszej wycieczki mogliśmy się poczuć jak zawodnicy przed meczem ekstraklasy, ponieważ wyszliśmy na murawę w taki sam sposób jak piłkarze. Po pamiątkowym zdjęciu na stadionie podziękowaliśmy panu Zbigniewowi za niesamowite wrażenia symboliczną koszulką z logiem naszego klubu, która – mamy zapewnienie – znajdzie się w biurze ZIS-u na stadionie.

Wizyta na stadionie przy Reymonta wzbudziła spore zainteresowanie wśród młodych tyczyńskich zawodników, ale już za chwilę stawiliśmy się po drugiej stronie błoń, bowiem tam swój obiekt posiada drugi krakowski klub ekstraklasy – Cracovia.

Pod stadionem powitał nas Piotr Szefer – spiker „Pasów”, który na sam początek uraczył niespodzianką w postaci klubowej smyczy osobę, która podała strzelców bramek z wygranego dzień wcześniej przez Cracovię meczu ze Śląskiem Wrocław.

Dodajmy, że Pan Piotr, to także „głos Stadionu Narodowego”, bowiem pracuje w charakterze spikera na meczach Polskiej reprezentacji w Warszawie.

Pierwszym punktem zwiedzania stadionu jednego z najstarszych polskich klubów było Centrum Dowodzenia. Następnie w drodze na murawę spotkaliśmy reprezentanta kadry Adama Nawałki – Bartosza Kapustkę, który wyruszał właśnie na zgrupowanie przed meczami reprezentacji Polski z Islandią i Czechami. Młody zawodnik Cracovii utonął wręcz w prośbach młodych piłkarzy Strugu o autograf i zdjęcie. Znalazł jednak chwilę by poświęcić czas dla nas, a oprowadzający nas Piotr Szefer zażartował, że kiedyś te zdjęcia i autografy będą warte wiele, bowiem przed 18-latkiem rodem z Tarnowa, piłkarscy eksperci wróżą dużą karierę sportową.

Nasi zawodnicy mogli ponadto poczuć „zapach szatni” tuż po meczu, bowiem służby Cracovii nie zdążyły jeszcze uprzątnąć pomieszczenia po piątkowym meczu ze Śląskiem. Obowiązkowym punktem wycieczki była także sala konferencyjna oraz mix-zone. Wizytę na stadionie Cracovii zakończyliśmy w sklepiku klubowym.

Z Krakowa udaliśmy się do Mielca, gdzie na stadionie Stali wobec remontu własnego obiektu swoje mecze rozgrywa gościnnie Termalica BrukBet Nieciecza. Beniaminek piłkarskiej ekstraklasy spod Tarnowa meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała zakończył mielecką przygodę z Ekstraklasą. Było to zakończenie nie udane, bowiem Termalica przegrała 0:2.

Po spotkaniu, pełni wrażeń i niezapomnianych przeżyć powróciliśmy do Tyczyna.

Każdy z młodych zawodników rozstał się z „ekstraklasową” wycieczką z marzeniem, żeby kiedyś powrócić na te stadiony już nie jako odwiedzający, ale jako piłkarz….

Sławomir Ferenc.

Organizatorzy wycieczki składają serdeczne podziękowania wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego niezwykle udanego wyjazdu.

Dziękujemy przede wszystkim p. Zbigniewowi Przygodzie i p. Piotrowi Szeferowi, za oprowadzenie po stadionie, p. Karolinie Kawuli z Biura Prasowego Wisły Kraków za pomoc w organizacji zwiedzania stadionu Wisły, oraz koordynatorowi ds. współpracy z kibicami klubu z Niecieczy p. Łukaszowi Motyce za organizację grupowego wejścia na mecz Termaliki.